Nic, to nic nie znaczy. Więc tak, kiedy Bóg był sam na tym świecie to nie musiał być człowiekiem, lecz był światłem w światłości jednym słowek emanowała z niego energia i nie było wszeświata ponieważ nie było takiej potrzeby. Lecz przyszedł dzień kiedy powiedział dość niemogąc emanować energią ponieważ mądrość tak emanowała, że wzrastała proporcjonalnie do mądrości Boga. Bóg czy nie Bóg myślał Bóg jeżeli nie ma we mnie mater Tak myśląc spojrzał w dal i olśniło go ponieważ zobaczył czarną dziurę w kosmosie. Wiedział, ze jeżeli Jego energia spotka się z czarną dziurą to wtedy to wtedy nastąpi wielkie bum i powstanie wszeświat. Jak pomyślał tak zrobił i powstał wszeświat uporządkowany...chyba sami wiecie dlaczego. Autor Jacek Marek Krawczyk Kraków 2003 rok
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl