Uwierzyć tak łatwo
Gdy bielmo mam na oczach
Nie narzekam
Do okulisty nie chodzę
Widzę rzeczywistość, lecz
Czasami widzę obrazy
Jak malarz i rzucam na płótno
Przyglądam się i nie wierzę,
Że z tych plam wyłania się obraz
Taki jak ja chcę widzieć.
Pytam się sam siebie
Jak to możliwe
Oni nie widzą
Tego co ja widzę
Tłumaczę, rzucam światło
I nic – nie rozumie.
Tak to Bóg sprawił,
Że obrazy widzę rzeczywiste
Tak to Bóg sprawił,
Że obrazy widzę metafizyczne,
Lecz gdzie jest granica,
Która oddziela brzydotę od piękna
Tego to ja nawet nie wiem.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2019.09.30