Lica białe jak lilia
Usta milczą powagą
A oczy jak srebro żywe
Nie wyrażą twojego uniesienia.
Tak chciałbym by czerwień
Lica twoje przybrały koloru
Usta twoje złożyły się do uśmiechu
A oczy rozświetliły iskierki
Bym wiedział, że miłujesz mnie.
Ja tym samym się odwzajemnię
I dodam od serca, że kocham
Miłując Ciebie jak wiosnę,
Która na nowo przychodzi
By garnąć stworzenia do życia.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2019.09.04
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl