Dziś. Nie! Jutro powiem,
Że kocham ciebie najsłodsza.
Uklęknę przed tobą i powiem
Jeśli to przeczytasz te słowa,
Które wypiszę w wersetach o tobie
najsłodsza;
Przyjmij ten pierścionek zaręczynowy
Pamiątkę po mojej Babci i kochaj mnie
Jak ja ciebie w dniach deszczowych i słonecznych.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2021.01.01
Wiedziałem, przeczucie miałem
Odjechałem to fakt.
W lusterku widziałem, że
Biegniesz za mną.
Chciałem się zatrzymać,
Lecz serce bolało, że
Kochałem już inną
Taką jaką nie znałem.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2021.01.01
Oj dola dola moja
To nic poczekam
Może przyjdą dni, że
Nie zapłaczę a uśmiech zobaczą
Moje dziadki i ty kochany
Mój najsłodszy Jezus Chrystus.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2021.01.01
Dopóki wiara nie zgaśnie we mnie
Ta rozpalona przez Boże Narodzenie
Uwierzyć mogę przez rok lub dwa
A później ulegnę jej i żyć będę z nią
W rodzinnym domu z rodziną
Z Bożym Błogosławieństwem.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2021.01.01
Nie wiele mówiąc o Tobie
Bałem się, że ukrywam miłość
Do Ciebie Jezus Chrystus
Przebacz, ja wiem, że poszedłem drogą
Taką jaką widziałem w moim życiu.
Autor Jacek Marek krawczyk
Kraków 2021.01.01
Być wielkim Jak Ty Ojcze
I przeżyć życie jak Ty Ojcze
A gdy ziemia każe mi się
Do niej ukłonić
Wtedy uwierzę, że kochałeś
mnie
Jak Ja Ciebie Ojcze.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2021.01.01
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl