Uwierz uwierz, że czas jest osłodą moją
Więc otrzyj łzy nie czas na ból
Ja wiem, że żegnać przyszło mnie,
Lecz uwierz, że miłość zostanie
W naszych oczach i snach
Choć będziemy oddaleni od siebie kilka mil.
Musimy jak ptaki powracać do swych gniazd
Choć czas nie jest łaskawy dla nas
Lecz tu jest nasze miejsce
Gdzie byliśmy szczęśliwi za młodych lat
Gdzie był nasz dom i w nim miłość
Tak pamiętna jak pierwsze słowa rodziców.
Choć łzy lecą jak deszcz z nieba
Zawsze pamiętam i będę pamiętał
To co było w nas gdy byliśmy szczęśliwi
Gdy radość była w nas jak pierwsze kroki
Stawiane pośród tych co kochałem
Na wiele długich lat choć czas oddzielił nas.
Uwierz, że wrócę za rok lub dwa
A kiedy matka moja zapłacze
To więc, że nie wrócę
Bo miłość pozostawiłem tobie
Tak jak ostanie pożegnanie was.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2021.08-07
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl