Świat obraca się wokół mnie
Niczym krew, pulsuje serce
Tak chciałbym przejść przez życie
Jak ten kto szuka oazy na pustyni.
Unieść się w obłokach
Pikować prosto do ziemi
By wznieść się do góry
Mając nadzieję na lepsze dni.
A kiedy rodzice odejdą
To pustka zostanie w ogrodzie
Przez który przeszedł huragan
Jaki zostawili po sobie.
Bo przecież miłość nic nie warta
Gdy w sercu pustka
Po tych co Cię kochali
Kiedy Ty pragnąłeś miłości.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2018.05.09
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl