Jakaś zagubiona inna jesteś
Nic cie nie cieszy i milcząca
Wydaje mi się, że Boga szukasz
Nie myśląc czy będziesz szczęśliwa.
Chciałabyś wznieś się do góry do Nieba
Sięgnąć chmur i się nie bać
Siebie samej i tych co widzą
W tobie odmianę i przemianę w inną.
Na-łuk to rzecz przeklęta tym bardziej życia
Już od dziecka pragnęłaś i tak chciałaś
Życie sobie ułożyć jak królowa dworu
I żyć w tym bajecznym świecie, aż do końca.
Ja wiem, zaraz mi powiesz świętoszek
Wszystko ma pod kontrolą i się nie boi
Że gdy trybiki mu się przestawią to
Dalej będzie taki jak być powinien.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2020.11.20
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl