Żyć i nie być obecny w życiu
To tak jakby jabłko obradzało
Ciągle to samo jabłko na jabłoni
A przecież tak nie jest spadają
I nie ma powrotu do życia od początku.
Więc życie trzeba garściami brać
Rozsądnie, lecz przewrotnie
To radośnie to wyniośle to gniewnie
I nie bać się wyzwań, które przychodzą
Z naszej działalności w naszym życiu.
Cóż może mędrzec rzec z tomu wiersz
Gdy chociaż chowa go przed wścibskimi
To przecież nie On jeden czyta tom wiersz
I tak się wszystko kumuluje by rzec,
Że każdy pragnie słowo rzec do innych.
Gdy słowo ożyje a my razem z nim
To wtedy czyn wyzwoli myśl
By zakasać rękawy i wziąć się do pracy
Jak dokaż, szewc, profesor i Ty
Zbierając plony wśród swoich i z tym trzeba żyć.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2022. 12. 27
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl