Dziś noc powita was
Jak gwiazda betlejemska w czas
Bo przecież znak dał nam Pan
Że droga wyznacza czas
Nadziej w inny świat.
Jak dziecko uwierz w to
Nim przygasił twój wiek
Pierwszy krzyk urodzin twój
Że przecież można żyć
Wierząc, że przyszedłeś Ty.
W stajence ubogiej lecz z Bogiem
A nad twą głową Anioły śpiewały
Hymn ku radości, że Bóg się urodził
Tak jak człowiek ze wszelkimi przywarami.
Bo przecież różny los splotów jest
Jak lina okrętowa trzymająca ster
Na przekór wszystkim mówiącym nie
Że nie zakotwiczysz tam gdzie dom twój jest.
Raduje się serce raduje się Dusza
Że cykl powtarza się co roku
I oko błyszczy do tej szopki
Bo wiem, że Bóg nie zapomnni o mnie.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2022.12.07
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl