Grób i łza Ja płaczem
Nic sieroty wspiera Bóg
Nadzieja Ty Matko moja
Nic łza i ten płacz,
Lecz nie mój a dziecka
Zachartowałaś mnie jak sól.
Idę przez życie i trud
Za spełnieniem wypełnieniem
Zamrażarki z soloną rybą
By móc zahartować się jak
Ten posiłek w lodówce
Który na ciężkie lata jest.
Loteria nic, życia los szczęśćia
Palę znicz i patrzy wzrok
Na tą klepsydrę, na której wyryto
Ten fragment życia
Od poczęcia Matki mej
Do roku zejścia w inny świat.
Zębate koło jak zegar
Wyznacza ten czas
Który zazębia się
Na czas przeznaczony
Z Tobą Matko i bez Ciebie
Gdy znów nakrecam zegar.
Coventry 2010.10.15
Autor Jacek Marek Krawczyk
Czas dany dla nas gdy dwa tryby poruszają wskazówkami odmierzająć czas nie zakłóca tik tak gdy następny tryb w warsztacie szlifuje rzemieślnik...pozdrawia jacek... kopia blogu jacek -43-43.onet.blog.pl
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl