Gdy gra w grę choć skończona
Ty odwracarz się ode mnie krzycząc
Juz nigdy nie zamkniesz za mną drzwi
Nie zasłonisz okien mówiąc, że mnie kochasz.
Ref;
Chlust w usta wódkę czystą i zagryzam
Korkiem sera niczym szampan bez korka
Pijąc toast za zwycięstwo rozłąki ze mną
Śpiewając tą piosenkę o Janku marynarzu.
Mary mary nic nie znaczy
Lecz marynarzu śliczny,
Gdy ster trzyma łodki swej
Płynąc z falą na fali w zależności od wiatru
Trzymając kurs według komapasu na Wenus.
Ref; Chlust w usta wódke czystą i zagryzam
Korkiem sera niczym szampan bez korka
Pijąc toast za związek z morzem zaślubionym
Śpiewając tą piosenkę o Janku marynarzu.
Jedno ciało jeden ruch i mary mary i już mamy
Majtka jaki ładny gdy podobny do marynarza
Który obrał kurs w jeden cel niczym bocian
Odkrywając zakładając gniazdko swe.
Ref;
Chlust w usta wódkę czystą i zagryzam
Korkiem sera niczym szampan bez korka
Pijąc toast za dzieciątko bez wady jaką
Miała mary pierwsza dama marynarza.
Kraków 2010.IV.22
Autor Jacek Marek Krawczyk
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl