Stefan i Stefcia w jednej sypialni
Rzekłbyś para dopasowana,
Lecz jak się ma Stefan do Stefci
Gdy wszyscy czuwają przy drzwiach.
Północ wybiła Stefan i Stefcia
Jak ubrani tak i sfotografowani.
Wszyscy jęczą, wszyscy myślą
Co za para gdy brak sexu.
Stuk puk stuk puk
Kto tam stuka
To kot czarny
Przecioł więź młodej parze.
Ranek nastał wszyscy chorzy
Stefan i Stefcia zrozumieli,
Że przecież ślub ślubem,
Ale zachować cnoty się nie da.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2013.VI.24
Rzekłbyś para dopasowana,
Lecz jak się ma Stefan do Stefci
Gdy wszyscy czuwają przy drzwiach.
Północ wybiła Stefan i Stefcia
Jak ubrani tak i sfotografowani.
Wszyscy jęczą, wszyscy myślą
Co za para gdy brak sexu.
Stuk puk stuk puk
Kto tam stuka
To kot czarny
Przecioł więź młodej parze.
Ranek nastał wszyscy chorzy
Stefan i Stefcia zrozumieli,
Że przecież ślub ślubem,
Ale zachować cnoty się nie da.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2013.VI.24
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl