Coreczko nie błądź w chmurach
Miej oczy otwarte i pilnuj cnót.
Tak mama mówiła do mnie,
Lecz ja już mam Edka,
Który mnie uwielbi
a
Wszystko doznałam, miłości smak.
Stałam się dorosła
I czułam energi moc.
Edek ciągle mi powtarzał,
że mnie kocha,
lecz mama zabraniała.mi
mi
Natura wyzwalała w nas namiętność
Słońce dawało energi moc,
Edek i ja kochaliśmy się
jak dwa gołąbki w wiosenny czas,
Lecz mama zabraniała!
Teraz mi wszystko jedno
Mamę przepraszam bez słõw.
Edek mi się oświadczył.
Spojżał na moją mamę
i powiedział "Zostanie moją żoną".
autor jacek marek krawczyk
poprawiony z dnia 2006.08.24 kraków
Kraków 2014.05.07
tytuł wiersza "Nie mõw mamo"
Miej oczy otwarte i pilnuj cnót.
Tak mama mówiła do mnie,
Lecz ja już mam Edka,
Który mnie uwielbi
a
Wszystko doznałam, miłości smak.
Stałam się dorosła
I czułam energi moc.
Edek ciągle mi powtarzał,
że mnie kocha,
lecz mama zabraniała.mi
mi
Natura wyzwalała w nas namiętność
Słońce dawało energi moc,
Edek i ja kochaliśmy się
jak dwa gołąbki w wiosenny czas,
Lecz mama zabraniała!
Teraz mi wszystko jedno
Mamę przepraszam bez słõw.
Edek mi się oświadczył.
Spojżał na moją mamę
i powiedział "Zostanie moją żoną".
autor jacek marek krawczyk
poprawiony z dnia 2006.08.24 kraków
Kraków 2014.05.07
tytuł wiersza "Nie mõw mamo"
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl