Więc spraw by nadszedł czas
Uspokój się proszę
Nic nie mów
Tak jest lepiej
Gdy cisza panuje
Wiatr szumi w kominie
Na polu pada deszcz
Liście spadają
Jesień daje o sobie znać
Wychodzę nie pytaj gdzie
Zamykam za sobą drzwi
Klucze są u sąsiadki
Tak jest lepiej dla nas
Idę chodnikiem bez parasola
Moknę na deszczu jak pies,
Lecz przecież takie życie,
Ze raz na słońcu raz na deszczu
A kiedy wstąpię do kościoła
To już nie pytam, a zadam
Boże Ty jeden miłosierny jesteś
Więc spraw by nadszedł czas
Tak jak Ty gdy cierpiałeś za lud
Mając nadzieje ze miłość
przetrwa.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2015.01.06
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl