Szedłem jakiś smutny
Wzrok wpatrzony w chodnik
Nie myślałem o Bożym świecie
Tylko o miłości we dwoje
Kochać to nie znaczy brać
Tylko miłością żyć póki się da
Nie oglądać się za siebie
Lecz bronić to co się ma
Wpadłem na zarozumiałą dziewczynę
Sam zdziwiony, że podała mi rękę
A ja już wiedziałem,
Ze los odmienił moje życie
Tak zaczęliśmy się śmiać we dwoje
Kochać to nie znaczy brać
Tylko miłością żyć póki się da
Nie oglądać się za siebie
Lecz bronić to co się ma
Poszliśmy razem nie wiedząc do ką d
Szczęśliwi od pierwszego wejrzenia
Tak spasowaliśmy się ze sobą
Ze nawet kot czarny uciekł za płoty
Kochać to nie znaczy brać
Tylko miłością żyć póki się da
Nie oglądać się za siebie
Lecz bronić to co się ma
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2017.03.03
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl