Godzina czwarta minut trzydzieści
Pobudka z samego rana
Chciałem jeszcze pospać
Jednak nie wypada czeba wstawać.
Cóżeś chłopcze taki jurny
Ojciec się obudził
Nie dasz nikomu pospać
Wstając z samego rana.
Ja ze swej strony przeprosiłem
Stary nie marudź
Muszę kwiaty kupić
Dla naszych kobiet.
Wybiegłem z domu
Oj bardzo wkurzony
Stary śpi w pościeli
A Ja odwalam całą robotę.
Drzwi do mieszkania chciałem otworzyć
Nie mam kluczy więc dzwonię
Matka drzwi otworzyła
A Ja od razu zacząłem składać życzenia.
W dniu kobiet życzę wszystkiego dobrego
Dużo radości ze mnie i ze starego
Niech Ci się z nami życie układa
I bądź z nami szczęśliwa.
Autor Jacek marek krawczyk
Kraków 2021.03. 08
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl