Nim noc oświeci mnie
Usta serfują myśl drążąc
To cicho to głośno
I sam już nie wiem
Czy mówię coś co mnie łączy
Z tym co zwie się Miłością.
Nie wielka dzieli mnie granica
Od tego by krzykiem wymusić
To co chcę od Ciebie
Zamknięta księga moja ,a Ja ciągle
Otwieram tam gdzie chcę.
Wykrzyknę wreszcie głośno to zdanie
Nadszedł mój czas!
Niech cisza potem uspokoi mnie
A pieśń człowiecza niech ostudzi mnie
W tym dniu kiedy dotarło do mnie,
Że rozstać muszę się z tym światem.
Porzucę ziemi grud
W Niebiosach niech zabrzmi chór
Anielski orszak niech poprowadzi mnie
Tam gdzie świat jest cząstką mnie
By na nowo rozpalił we mnie
Życie, które wygasa we mnie.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2023.12.27
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl