Total Pageviews

Tuesday 16 July 2024

Ku pamięci mych kamratów

 

Ku pamięci mych kamratów


Słuch mój wytężam choć milczą drzewa

Jeszcze jeden krzyk jeszcze kilka przeklęć

I cisza w mym sercu tak trzeba

Bronić mojej granicy – Ojczyzny.


Wzrok mój wpatrzony przed siebie

I słowa matki czekamy na ciebie

I nic się nie dzieje tylko myśl

Czy znowu będę bronił Ojczyzny.


Mundur dopasowany jak przysięga żołnierska

Uzbrojony i przeszkolony jak rota,

Która pozwala bronić i kochać

Już nie siebie a mojej Ojczyzny.


Lecz gdy już służę i gotów krew swą oddać

To przecież nie z miłości a z wiary

Bo tak przysięgałem i jestem dumny

Choć nie wiem, czy dożyję tej starości


Być weteranem.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2024.07.17


Wierz inspirowany niusami z granicy.

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl