Kiedyś mówiono jaki Ojciec taki syn,
jaka Matka taka córka,
ale to nie prawda.
Powiedzenie to wynika z wychowania a
nie z genów człowieka.
Rodzimy się z już ukształtowanym
mózgiem,
który pozwala nam się odkryć przez
poznanie samego siebie.
Oczywiście żeby poznać tak dogłębnie
mózg
muszą być ku temu warunki zarówno
fizyczne jak i psychiczne.
Nic nie da się na siłę tylko z
biegiem czasu gdy poznajemy świat i ludzi
zaczyna się rodzić Ja.
Dlatego jest tak ważne wychowanie w
duchu czystości i tolerancji,
aby młody człowiek mógł przez swój
intelekt (rozsądek)
wybrać kim będzie i jaką rolę
będzie spełniał w swoim życiu.
Oczywiście wszelkie wady rodziców
mają zgubny wpływ na swoje dzieci.
Jednak czasami się zdarza, że dziecko
nie chce naśladować swoich rodziców
i wybiera swoją własną drogę.
Podczas dorastania młody człowiek
spotyka się z różnymi przypadkami,
które mogą odkryć jego utajone Ja.
Gdy byłem w muzeum Etnograficznym
przewodniczka mówiła nam,
że człowiek różni się od zwierząt
tym, że zwierzęta nie potrafią zrobić narzędzi,
a człowiek tak. Jest w tym trochę
prawdy, ale jeszcze różnimy się od zwierząt tym,
że za idę potrafimy oddać życie, a
zwierzęta nie.
Niestety tak jeszcze bywa, że z
względu na nasz ułomny mózg możemy być obarczeni
chorobą, która przyczynia się do
tego, że nie możemy opanować swojego nałogu do złego,
a co za tym idzie poprawnie
funkcjonować w społeczeństwie.
Również młody człowiek zauważa,
że właściwie to nie jesteśmy równi
zarówno psychicznie jak i fizycznie,
a co za tym idzie nie potrafimy
sprostać wymaganiom być równy z równymi.
Od samego początku naszego istnienia
uczą nas konkurować między sobą
i dążyć do tego, aby być najlepszym
wśród rówieśników.
Jesteśmy równi przed Bogiem, ale nie
wśród społeczeństwa.
Podczas nauki i naszego dorastającego
życia zauważamy,
że nie możemy sprostać wszystkim
zadaniom jakie niesie nam życie
i w drodze rozsądku wybieramy to co
najbardziej nam odpowiada
w funkcjonowaniu swojego Ja. Nie jest
prawdą,
że człowiek rodzi się z nie napisaną
tablicą i to co napiszą na tablicy taki będzie.
Dziwię się rodzicom, którzy chcą aby
ich dzieci sprostały ich wymogą
i stały się takie jakich ich widzą.
Naszym obowiązkiem jest podczas
wychowywania swoich dzieci
podsuwać im czekoladki, a już od nich
zależy, które będą im smakowały.
Trzeba również zdać sobie sprawę,
że można skończyć szkołę,
a wcale nie będzie umiał uczeń
wykorzystać swojej wiedzy w zawodzie.
Niestety tak to już bywa, że uczymy
się opanować przedmioty na pamięć,
a wcale nie umiemy ich wykorzystać w
życiu ponieważ różnie to bywa
w zapamiętywaniu na dłuższy czas
tego cośmy się nauczyli.
Na to jest jedyna rada to po prostu
obrać sobie jeden kierunek
i tylko jemu poświęcać najwięcej
czasu ku doskonaleniu swojej wiedzy tak,
żeby być przygotowany do podjęcia
wyzwania podczas naszej pracy.
Autor tekstu Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2009.
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl