Utuliłem się do poduszki
Jakbym miał 15-cie lat
Chciałem zasnąć lecz nie mogłem
Ciągle ją widziałem przed sobą.
Piękną, młodą i myślącą
Jakiej by się nie powstydził
Ten co myśli o miłości
Wypełnionej, spełnionej i zauroczonej.
W kim nie powiem
Tak to już bywa,
Ze rozumny jest ten świat
Kiedy harmonia łączy ciało i zmysł.
Obudziłem się rano
Niby nic się nie stało,
Ale teraz jestem szczęśliwy
Bo myślę o miłości z nią.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2016.06.23
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl