No i cóż poeto
Szukasz, myślisz, piszesz
Chciałbyś wznieś się wysoko
Ponad chmury, niebo
Lecz po co?
Strofy piszesz, rymy układasz
Myśli masz głębokie
W oceanie ludzkiej naiwności,
Ze jeszcze potrafi człowiek
Uczepić się ludzkiej Duszy.
Twe wiersze są jak miara
Jednostka określona,
Ze sam się pytasz
Czy Bóg pisze, czy ja piszę?
Widzisz co ślepy nie widzi
Piszesz co ludziom się śni
Chciałbyś by uwierzyli
W potęgę słów i myśli.
A kiedy nadchodzi kres
I czas pogodzić się ze śmiercią
Wtedy lęk i śmiech
Nad ludzkim przemijaniem
O tym co pisałeś.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2017.08.05
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl