Usiadłem i zapłakałem
Po cóż ci Boże
Me łzy krwawiące
Po cóż ci Boże
Ja samotny człowiek
Mam nieś krzyż
Z Tobą i bez ciebie Boże.
Odważny byłem to fakt
Szedłem w zaparte
I nagle krach
Usiadłem i zapłakałem
Po cóż ci Boże
Ja już nic nie powiem.
Nad Tobą gwiazda świeciła
Chór Anielski śpiewał
Mądrością Bóg cię obdarzył
Po cóż ci Boże
Ja jestem tylko człowiekiem
Z prochu powstałem i tak zakończę.
Po cóż ci Boże
Me ciało i Dusza
Po cóż ci Boże
Ja chcę życie zakończyć
Zasnąć i się nie obudzić.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2020.09.28
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl