Total Pageviews

Thursday, 24 October 2024

Niepodległa

 

Niepodległa


Pieściłaś moje serce

Tuliłaś mnie do poduszki

Choć sen mnie nużył

Bo wiedziałem, żeś wolna.


Jeszcze surmy grają

Jeszcze bębny wybijają

Takt ku wolności

Jak orkiestra dęta żołnierska.


Cóżeś to Polsko sprawiła

Że nie śpię tylko nasłuchuję

Tych słów, które wici rozsyłają

Żeś wolna i niepodległa.


Jakże to pytam się Boga

Żeś wskrzesił myśl we mnie

I otworzyłeś moje serce

Ku niepodległej mej Ojczyźnie.


Rozrosło niczym maki polne

Na ziemi zbożem zasiane

I już wiem, że chleby pieką

Z tej pszenicznej mąki biało-czerwonej.


Nasycić się można i głód nie doskwiera

Z pracy rąk ludzi wolnych,

Bo przecież tak jak Ja

Wiem, że jestem wolny

W mojej kochanej Ojczyźnie Polski.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2024.10.24


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl