Czekam na ciebie
Jak niedźwiedź na wiosnę
Uśpiony snem o tobie
Obudzić się trudno
O nie stosownej porze.
A kiedy oczy otworzę
Chciałbym zobaczyć ciebie
W tej sukni zielonej w kwiaty,
Którą dostałaś ode mnie.
Kochać jest łatwo gdy jesteś przy mnie
Czas się nie dłuży i serce nie stygnie
Nie szukam obrazów w myślach
Lecz widzę ciebie taką jaką jesteś.
Splecie ni jak winorośl z domem
Pragniemy dawać owoce
Tak natura nas stworzyła,
Ze miłość daje początek
Temu co zwie się boskie.
A kiedy zasiądziemy przy stole
Przy gasnącej płomieniem świecy
Wtedy popatrzymy za siebie
Aby zrozumieć sens życia,
Który zwie się rodzina.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2017.07.16
Jak niedźwiedź na wiosnę
Uśpiony snem o tobie
Obudzić się trudno
O nie stosownej porze.
A kiedy oczy otworzę
Chciałbym zobaczyć ciebie
W tej sukni zielonej w kwiaty,
Którą dostałaś ode mnie.
Kochać jest łatwo gdy jesteś przy mnie
Czas się nie dłuży i serce nie stygnie
Nie szukam obrazów w myślach
Lecz widzę ciebie taką jaką jesteś.
Splecie ni jak winorośl z domem
Pragniemy dawać owoce
Tak natura nas stworzyła,
Ze miłość daje początek
Temu co zwie się boskie.
A kiedy zasiądziemy przy stole
Przy gasnącej płomieniem świecy
Wtedy popatrzymy za siebie
Aby zrozumieć sens życia,
Który zwie się rodzina.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2017.07.16
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl