Total Pageviews

Monday 30 September 2024

Dojrzała miłość

 

Dojrzała miłość


Noc ciemna jak ktoś

Kto chwali noc

Bo z nią kontrach zawarł

By ukryć swoją niemoc.


Ciemność wypływa a On z nią

Czując swą moc, że można

Od tyłu zadać cios

I ukryć się w mroczną noc.


Lecz kiedy dzień nastanie

On potulny jak baranek

Usłużny miły i pantoflarz

Bo jasność oślepia jego postać.


I tak by pewnie w nocy brykał

W dzień się wymykał

Lecz tego nie przewidział,

Że światło wypełniło ciemność.


Kto się ośmielił rozjaśnić jego ciemność,

Że boi się i w dzień i w nocy

To kobieta, która chciała zobaczyć go

W jasności bez kotary ciemności.


Teraz wszystko wyszło na jaw

Miłości się mu zachciało,

Lecz nie przewidział,

Że miłość jest dojrzała

Jak jasne światło, które zapala.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2024.09.30

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl