No cóż nie wyszło
Cholerny świat
Niczym zegar tykający
Jak bomba
I tylko patrzeć jak wybuchnie
Pretensje mam do siebie
No cóż nie wyszło
Przenieś winę na innych
Cholerny świat
Niczym zegar tykający
Jak bomba
I tylkko patrzeć jak wybuchnie
Rozbić lustro nie czekać
Siedem lat mieć pecha
I zaczekać przez ten czas,
By znowu być tłusty
Cholerny świat
Niczym zegar tykający
Jak bomba
I tylko patrzeć jak wybuchnie
Przeeczekam w te dni pochmurne
Zawinę rękawy
I znów zapracuję na siebie,
By móc powiedzieć
Cholerny świat
Niczym zegar tykający
Jak bomba
I tylko patrzeć jak wybuchnie
A kiedy spocznę w domu
Zaśpiewwam sobie piosenkę
Cholerny świat
Niczym zegar tykający
Jak serce
I tylko patrzeć jak się zatrzyma
I przeniesie mnie w drugi wymiar
Tam gdzie nie ma
Tego, który by nakręcał czas.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2014.01.08
Cholerny świat
Niczym zegar tykający
Jak bomba
I tylko patrzeć jak wybuchnie
Pretensje mam do siebie
No cóż nie wyszło
Przenieś winę na innych
Cholerny świat
Niczym zegar tykający
Jak bomba
I tylkko patrzeć jak wybuchnie
Rozbić lustro nie czekać
Siedem lat mieć pecha
I zaczekać przez ten czas,
By znowu być tłusty
Cholerny świat
Niczym zegar tykający
Jak bomba
I tylko patrzeć jak wybuchnie
Przeeczekam w te dni pochmurne
Zawinę rękawy
I znów zapracuję na siebie,
By móc powiedzieć
Cholerny świat
Niczym zegar tykający
Jak bomba
I tylko patrzeć jak wybuchnie
A kiedy spocznę w domu
Zaśpiewwam sobie piosenkę
Cholerny świat
Niczym zegar tykający
Jak serce
I tylko patrzeć jak się zatrzyma
I przeniesie mnie w drugi wymiar
Tam gdzie nie ma
Tego, który by nakręcał czas.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2014.01.08
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl