Kogo nie pytaj lecz uwierz mi,
Że czasami świat jest mały
Dla tych co podrużują
Przez oceany ludzkich skojarzeń
Już nic nie mów
Nie pytaj jak i dlaczego
Lecz uwierz, że świat jest mały
Dla tych co myślą
Przez wiatr wiejący nad ziemią
Ciągle jesteś uparta i nie wierząca
Szukasz koło siebie okularów
Lecz gdy ich nie znajdujesz
Nie pytaj jak i dlaczego
Uwierz, że świat jest mały
Gdy patrzysz w niebo ziodaków
Chciałbym na koniec Ci powiedzieć
Tą myśl, która mnie nurtuje
Lecz wybacz kwiaty więdną
Kiedy się ich nie pielęgnuje
A kiedy nie zetniesz ich ze swego ogrodu
Nie tylko Ty, ale i Ja pomyślę,
Że jeszcze piękniejszy jest świat
Gdy My i Oni podziwiają nasz ogród.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2014.01.17
Że czasami świat jest mały
Dla tych co podrużują
Przez oceany ludzkich skojarzeń
Już nic nie mów
Nie pytaj jak i dlaczego
Lecz uwierz, że świat jest mały
Dla tych co myślą
Przez wiatr wiejący nad ziemią
Ciągle jesteś uparta i nie wierząca
Szukasz koło siebie okularów
Lecz gdy ich nie znajdujesz
Nie pytaj jak i dlaczego
Uwierz, że świat jest mały
Gdy patrzysz w niebo ziodaków
Chciałbym na koniec Ci powiedzieć
Tą myśl, która mnie nurtuje
Lecz wybacz kwiaty więdną
Kiedy się ich nie pielęgnuje
A kiedy nie zetniesz ich ze swego ogrodu
Nie tylko Ty, ale i Ja pomyślę,
Że jeszcze piękniejszy jest świat
Gdy My i Oni podziwiają nasz ogród.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2014.01.17
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl