Matka łzy wylewa
Dzieci z nią razem płaczą
Ojciec mówi
Na nic łzy i żale
Nie ma i nie będzie
Raju tam gdzie nas nie ma.
Matka palec na ustach położyła
Słyszycie za ścianą sąsiedzi
Modlą się do Boga
Proszą o życie wieczne,
Które obiecał im Bóg
Jakiego znają od dziecka.
Wtem dzwonek do drzwi
Ojciec drzwi otworzył
Kup Pan jaja
Prosto od kur z gospodarstwa.
Jak nie trzasnął drzwiami
Jak nie przeklną sobie
Matka z dzieckiem przybiegła
Co się dzieje gdy nas nie ma.
Ojciec zamilkł, nic nie powiedział
Tylko dziecko mówić zaczęło
Nie ma i nie będzie
Raju tam gdzie nas nie ma.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2018.08.26
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl