Szukam, głowę wysoko unoszę
Tam gdzie gwiazd w brud
Każda świeci jasno,
Lecz jedna świeci miłością.
Miłością napełnię serce moje
Światło wyznaczy drogę
Obiorę kurs do Krajny
Tam gdzie miłość w bajkę się
zamienia.
Wdzieję na siebie szaty boga
Nimfy będą na harfie grać
A ja pijąc nektar młodości
Będę dla ciebie śpiewał.
A gdy już skosztujesz winogrona
Soczyste jak arbuz zielony
Będziemy tańczyć w kręgu pieśniarzy
Aby pieśń dała początek naszej
bajce.
Gdy już pieśniarz przestanie śpiewać
A poeta zapisze treść
Będziemy wielcy bohaterzy
Ze miłość zamieniliśmy w pieśń.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2018.11.10
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl