A cóż jest ta miłość człowiecza
Powiadasz miłość nade wszystko
Kształtuje człowieka i urabia
Jak garncarz glinę na wrzecionie
By wyłonić naczynie o kształcie
Jaki Bóg człowieka stworzył.
A cóż jest ta miłość człowiecza
Ze wszyscy ją pragną i szukają
W niej widzą życie i wiarę
Która trzyma ich przy życiu
Ze warto kochać dla niej samej.
Ja wiem, że kochać to nie wystarczy
Ja wiem, że ciężki to bochenek chleba
Lecz wybacz wszystko jest we mnie
Już taki jestem i nic się nie zmieni
Taki jest człowiek jaki się rodzi.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2020.10.28
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl