Wyszło słońce, deszcz pada
Nim oczy otworzysz, zazieleni się
Wokół twego domu.
Tak miłość potrzebuje deszczu
Jak trawa, która wzrasta
Zmieniając krajobraz
Z zimy na wiosnę.
Płyń przez ocean
myśli
Niczym wróżbita
w kartach
Szukaj tam gdzie
brak Ciebie
Wszak nie wież co czeka Cię
Gdy rozum zaprzecza
Temu co nieosiągalne jest.
Czasami cze-ba
zobaczyć
Ten kawałek nieba
W którym ukryto
prawdę
Tą którą można poznać
Tylko gdy zamiast gwiazd
Zobaczysz tą moc przeżycia.
Ze bez poczucia innego istnienia
Nie można zrozumieć tego
Co daje wiarę przetrwać
W miłości, w zdrowiu
I w poczuciu piękna.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2017.04.13
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl