Przes kres dróg
Jakie są
Wybrała Matka moja
Drewniany Krzyż na grobie swym,
Który przez całe życie niosła
Oddana Bogu
Śnieg, deszcz i wiatr
Targał ten krzyż
A mimo to stał
Tak chciała,
Bo wiedziała
Że Chrystus zostawi ślad
Wiele lat minęło
Zmienić krzyż mi przyszło
Tam gdzie Matkę pochowano
Jezusa Chrystusa odlew odczepiłem
I zobaczyłem cień na Krzyżu
Taki jaki Matka nosiła
W swoim sercu.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2019.10.19
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl