Dorasta ukryty przed światem
W szuwarach gniazdo jest
Ukryte, lecz żywe
Tam pisklę jest
Dorasta ukryte przed światem
i Myśli kiedy wyjdę
Do ludzi jak inni,
Którzy młodość spędzili
W szuwarach ukrytych przed światem.
Ludziska się dziwują
Skąd jesteś, że brak adresu
Domu w którym wszystko się zaczyna
I miłość i dzieciństwo i wykształcenie.
On spuścił głowę i powiedział
Dom to takie miejsce
W którym wszystko się zaczyna,
Lecz gdy brak matki i ojca
To wtedy jedyna nadzieja,
Że Bóg wspomoże sierocie
I uda mu się wtopić w społeczeństwo.
Ludziska się dziwują
Jakże to bez domu
A butny jak książę
Nie da se słowa powiedzieć
I poucza nas wszystkich
Co mamy robić.
Oczy mu błyszczą
Jak czarnemu kotowi
I w dzień i w nocy
Ostrzy sobie pazurki
I nie daj Boże
Powiedzieć mu
To tak jakby obuchem dostać po głowie.
Wiersz nie dokończony
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2023.07.08
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl