Odnaleźć szczęście
Noc niespokojna zabawa była
Pijaństwo aż do świtu
I chciało się żyć
Bo przecież wódka jest dla każdego.
Pusty kieliszek wódka wypita
Czas rozstać się z gospodarzem
A mnie samemu smutno
Bo znów wyszedłem samotnie.
Czas nie przychylny dla mnie
Żenić mi się trzeba
A Ja dopiero teraz szukam
Towarzyszki do dalszego życia.
Co mam robić pytam się kolegów
Gdy Oni już mają dzieci
A Ja dopiero łzy wylewam
Że przegapiłem miłość do wzięcia.
Teraz rozumiem mój błąd
I nerwy mnie popuszczają
Bo przecież Ona już ma męża
A Ja szukam kogoś do wzięcia.
I sam już myślę uparcie czy aby
Ożenić się z pierwszą lepszą
Lecz coś mnie powstrzymuje
To miłość taka która nie ma końca.
Wiersz nie dokończony
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2024.05.21
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl