* * *
Siadłem sobie na du- - e (t)
Chwyciłem się za głowę
I myślę tak dalej być nie może.
Wszystko się kręci wokół pieniędzy
Ciągle za mało ileś byś zarabiał
Jeszcze nie zdążyłem wziąć renty
A już trzeba zapłacić rachunki.
No! nareszcie jest przelew
Odetchnąłem z ulgą
Poszedłem zapłacić rachunki
I chwyciłem się za głowę
Wszystko jest do du-y (t).
I tak mógłbym kończyć wszystko
Jak to w życiu bywa
Jak jesteś nie zadowolony
To wszystko winisz swoją du-ę (t)
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2017.11.10
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl