Pragnienie wysusza mi usta
Obudziłem się, pić mi się chce
Rozglądam się wokoło
Już wiem gdzie jestem
To szpital.
Rozglądam się wokoło
Nie ma nikogo -wołam!
Pić mi się chce
Nikt nie przyszedł
Teraz zrozumiałem , że jestem
samotny.
Póki człowiek zdrowy
Obraca się wśród ludzi
Zawsze może liczyć na kogoś
Lecz gdy jest bezradny
Wtedy ulega osobom przypadkowym.
Samotność boli serce bardziej
Gdy wspomnienia wracają
O tych co odeszli zostawiając
W naszych umysłach pamięć
Jaka towarzyszy gdy byliśmy potrzebni.
Teraz jestem samotny
Z biegiem lat odeszli najbliżsi
Potrzebuję pomocy
Od tych co zrozumieli
Jak boli być samotny.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2017.12.11
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl