Jaka to siła ciągnie mnie do niej
Lecieć samolotem szesnaście godzin
Z myślą, że nie zostanę
Tylko odlecę w powrotną stronę.
Kiedy jestem pod lub nad chmurami
Widzę samoloty latając po swoim torze
I cieszę się jak dziecko, że nie sam
Jestem w chmurach łatwego życia.
Wyleciałem inne było powietrze
Przyleciałem inne jest powietrze
Oddycham pełną piersią i myślę
Wszystko się zmieniło tylko nie
niebo.
Wracam szczęśliwy, że będę u
swoich
Pozostawiam swoich, lecz innych
Taka to prawda, że niebo jedne dla
wszystkich,
A ziemia dla tych, którzy ją
obrabiają
Według swojego mniemania.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2018.07.31
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl