Nie ma innego wsparcia
Gdzie myśli moje kieruję
Ku polom pastwiskom.
Unoszą się nad ziemią
I płyną jak wiatr po świecie.
Nabierają tempa to zwalniają
To wyłaniają się to znikają,
Lecz zawsze jest we mnie
Nadzieja, że Ciebie zobaczę.
Z Tobą pójdę pobiegnę
Choć podnoszę się to upadam,
Lecz zawsze myślę, że z Tobą
Idę do przodu jak miłość.
Bo przecież miłość to życie
Z nią bratam się na zawsze
Tak jak człowiek z Bogiem
Który wierzy, że przetrwa.
Czasami pytam się dlaczego
Dążę myślę o miłości
Nie mam innego wsparcia,
Które by tak podtrzymywało
Zycie moje jak miłość i Ty Boże.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2018.07.07
No comments:
Post a Comment
jacek-43-43@o2.pl