Total Pageviews

Monday 22 November 2021

Życzenia przyjmę w spokoju

 Wyczekuję oczekuję i pragnę,

By się ten dzień ziścił

Kiedy na torcie przybędzie świeczek

A mój dmuch zgasi moje pragnienie.


Winszować wszyscy mi będą

Życzenia przyjmę w spokoju

Przecież dorosły już będę

I będę mógł spełnić swoje życzenie.


Życzenia moje są jak beczka na polu,

Która zbiera deszczuwkę z nieba

I już wypełniła się po brzegi

Więc teraz mogę podlać rabatkę

By wyrosło z tego co dostałem za darmo.


Wiersz nie dokończony

Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2021.11.23