Total Pageviews

Tuesday 28 February 2023

Wezmę się za siebie

 

Od jutra tak sobie powiedziałem,

Że się postaram i nie poopuszczam

Wezmę się za siebie i posprzątam

Mieszkanie oraz te tłuszcze na sobie.


Zacznę od chodu, lecz wspierając się

Kijkami, które poniosą moje nogi

Tam gdzie Ja chcę bez trwogi,

Że tempa nie wytrzymam w którym idę.


Ważyć się będę co dziennie

Abym wiedział ile ubędzie

Tego sadła, które obciąża

Mój brzuch i moje serce.


Jak to nie pomoże

To przejdę na dietę

Będę jadł to co nie jadłem

Aby spalać to żarcie.


A gdy u mnie będzie ta przemiana

I z chłopa zrobię się panem

Wtedy ruszę na podbój

By podbić serca kobiet.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.02.28


Monday 27 February 2023

Wspomnienia wracają jak bocian

 

Znudzony zimą zimnym mieszkaniem

Tęsknię za ciepłym posłaniem

Za tym słonecznym mieszkaniem

Oraz za tobą wiosną dziewczyną,

Która rozjaśnia moje oblicze.


Kwiaty rwą się ku górze do słońca

Drzewa zmieniają barwę na zieloną

A i we mnie przemiana ta duchowa,

Że pragnę dalej kochać i pożądać

Tego życia we dwoje na huśtawce uczuć.


Wspomnienia wracają jak bocian

Do gniazda, które zostawił i odleciał

Tam gdzie Raj i nie ma zimna

Tylko słoneczny upał i bujna roślinność

Oraz tęsknota za tym domem rodzinnym.


I przecież można zrozumieć siebie

I dać sobie wyciszenie od życia,

Lecz ciągle powraca ta myśl

Że warto mieć przyjaciół

I tych co są nam bliscy.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.02.27


Saturday 25 February 2023

Pochylam czoło nad światem tym

 

Gdy światło ujrzałem w mroku

I nic tylko jasność wypełniona

Tym światłem, które daje nam

Nadzieję, że można uwierzyć

W świat w którym jesteś Ty.


Pochylam czoło nad światem tym

Uniżony proszę by być w nim

Choć nie wiem czy zrozumiem

Sens tej przemiany w której

Jestem bez winy i kary.


Na ziemskim padole została miłość

Zabrać ją ze sobą ni jak nie można

Bo przecież przemiana moja

Łączy to co jest nie widoczne

Z tym co promieniuje w nas.


Więc póki życia starczy będę żył

Świadomie myśląc, że zostawię

Za sobą ten fragment życia

W którym była obecna moja wina

I chęć wiary, że mogę wykupić się od win.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.02.26


Monday 20 February 2023

Światło i cień

 

Światło i cień idą w parze wraz ze mną

Któż by odgadnął gdzie Ja gdzie serce

Rozdzielić go można i w dzień i w noc

Choć zawsze towarzysz tam gdzie Ja jestem.


Nic nie zagłuszy bicie mego serca

Jednak można oddać tą cząstkę

Siebie wraz z tętn ę życia

W dzień lub w nocy dla innych i dla siebie.


Zrozumieć można łatwo tą przemianę

Gdy raz mocniej raz słabiej serce zabije

Przecież wierz, że czasami kto inny

Wywoła tą wichru namiętność lub zniszczenie.


Ile można wytrzymać dni i nocy

Jak i tak zawsze gotowe by bić

Raz słabiej raz mocniej

By przypomnieć się o sobie.


To nic i tak kiedyś przestanie bić

Lecz póki sił starczy warto zrozumieć,

Że można jak Chrystus upaść i podnieś się

I żyć w tym świecie takim jakim można być.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.02.20


Sunday 19 February 2023

Szanowni Jubilaci

 Szanowni Jubilaci

Dziś są wasze urodziny

Chcę wam złożyć od nas wszystkich

Krótkie zwięzłe oświadczyny,

By zaśmiała się buzia wasza

Od życzeń, które Ja wam składam.

 

Niech wam znikną troski i złości

Żyjcie w zdrowiu i miłości

Przyjaciół prawdziwych,

Lecz nie złośliwych

Marzeń udanych i tych zwariowanych

Końskiego zdrowia

I szczerego uśmiechu

Czekoladek bez lichu na naszym stoliku

I zabaw bez umiaru w każdy dzień w CAS-u.

 

Kraków 2023.02.20

Autor Jacek Marek Krawczyk

Monday 13 February 2023

Radość i smutek w jednej idą parze

 Ta świeca jakby u niej

Knot przeciwieństwie był światła

I cóż z tego, że jasny płomień daje

Jak topi wosk bez rozumnie.


Rzemieślnik stwórcą się ogłosił 

Dzieło stworzył i teraz każdy może

Rozpalić ogień by być oświecony

W nocy tej nie spokojnej dla ludzkości.


Radość i smutek w jednej idą parze 

Wosk topnieje a światło jaśniejsze 

Mądrości przybywa, lecz dogasa płomień 

Nie da się powstrzymać jasności i ciemności. 


Bo przecież rozumna wydaje się świeca 

Lecz cóż z tego jeśli dobiega kresu 

I można wiedzieć to co rzemieślnik, 

Że kres to nic innego jak dzieło stworzenia. 


Autor Jacek marek krawczyk 

Kraków 2023. 02. 14

Thursday 9 February 2023

8 Marca zwycięstwo kobiet

 

Nie wiem ach nie wiem

Jak to wyrazić o kobiecie

Kocham kobiety i siebie

Bez nich byłbym nie obecny

Ba nawet nie potrzebny.


Noc nie spokojna bo kobiety

Chciałyby być jak mężczyźni

Pracować kochać i miłować

Ten świat wykreowany przez nich.


Zbudziłem się rano nie wyspany

Patrzę na żonę i myślę sobie

Nie! Dzisiaj Ja zrobię zakupy

I jeszcze posprzątam mieszkanie.


Niech nie myśli, że nie wiem

Że dzisiaj 8 Marca zwycięstwo kobiet

W którym to dniu stały się potrzebne

Tak jak Ja i One by myśleć o świecie.


Kwiaty przyniosłem z piwnicy

I wręczam je z życzeniami

Aby nie tylko kochały, lecz myślały,

Że nie osobno a razem będziemy

Tworzyć i budować świat w jedności.


Więc tak od serca życzę mojej kobiecie

Szczęścia radości i życia bez łez

Wszak podporą stałem się jej

I niech wie, że Ja i Ona to wspólnota

Myśli, upodobań, marzeń i sensu życia

Takiego jaki chcemy by był na Świecie.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.02.10


Wednesday 1 February 2023

Piękno we wnętrzu twoim

 











Autor zdjęcia Jacek Marek Krawczyk


Piękno we wnętrzu twoim


Drzewo wyrosło młode i giętkie

Wzrastając do góry, rozrosło gałęzie

Nie zwracało uwagi na żywioł

Tylko rosło rosło i hartowało korę

By zachować młodość we wnętrzu.


Młodość minęła, lecz ukorzeniło się

Głęboko w ziemi tak aby nie uległo

Tym prądom, które niosą życie

Raz słońce raz wiatr raz żywioł.


I gdy tak stało na polanie

Młodzież zaczęła liczyć jego życie

Mówili gadali zmierz mu prorokowali

Tak przeoraną miał korę jak starzec.


Lecz pewnego razu młodzież sprowokowała

Tych co z innego królestwa powstali

I wziąwszy siekiery młode drzewa ścieli

A starzec jak stał na polanie tak stał.


Wszyscy się dziwowali dlaczego żyje

Bo brzydki i straszący tych co byli młodzi

Wziąwszy go na spytki by wyjaśnił tajemnice

Milczał, lecz pewnego razu powiedział;


Że to co na zewnątrz to zwidy

Bo prawdę mówiąc wnętrze jest najważniejsze.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.02.01