Total Pageviews

Saturday 25 February 2023

Pochylam czoło nad światem tym

 

Gdy światło ujrzałem w mroku

I nic tylko jasność wypełniona

Tym światłem, które daje nam

Nadzieję, że można uwierzyć

W świat w którym jesteś Ty.


Pochylam czoło nad światem tym

Uniżony proszę by być w nim

Choć nie wiem czy zrozumiem

Sens tej przemiany w której

Jestem bez winy i kary.


Na ziemskim padole została miłość

Zabrać ją ze sobą ni jak nie można

Bo przecież przemiana moja

Łączy to co jest nie widoczne

Z tym co promieniuje w nas.


Więc póki życia starczy będę żył

Świadomie myśląc, że zostawię

Za sobą ten fragment życia

W którym była obecna moja wina

I chęć wiary, że mogę wykupić się od win.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.02.26


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl