Total Pageviews

Tuesday 17 January 2023

Refleksja o teściowej

 

Refleksja o teściowej


Jedna matka jest na świecie

Choć inna matka jest

To teściowa nowożeńców,

Która układa życie swe

Na naiwności państwa młodych.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.18



Refleksja o ojcu


Tata tacie jest nie równy

Tylko matka o tym wie

Chciałbym mieć tatusia

Z krwi i kości takiego jakim ja jest.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.18



Refleksja o kochance


Żona o rozwód wniosła pozew

Ja spokojny bo wiem o tym,

Lecz kochance nic nie mówię

Bo do łóżka wolem mieć pannę.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2923.01.18


Refleksja o żonie


Ślubowałem i na tym koniec

Żonę mam jaką chciałem,

Lecz czasami myślę sobie

Co będzie jak serce zaboli

Nie da się dzielić na dwie połowy.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.18









Refleksja o wychowawcy


Choć każdy docenia trud włożony w niego

To jednak gdy mówi się o wychowawcy

Wtedy wszystko się zmienia jak w bajce

Taki jest doskonały jak rozwód brany z nami.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.18


Refleksja o księdzu


Dostojny jak posąg w sutannie

Wierzyć w niego się nie da

Bo przecież Bogu ślubował

A My grzeszni jako żywi parafianie.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.18


Refleksja o polityku


Słowo to mało zdanie za dużo

Chciałoby się w coś uwierzyć

Lecz czasami nie warto

Gdy mówi o wartościach

Bliskich swoim, lecz daleki od ludu.


Autor Jacek marek Krawczyk

Kraków 2023.01.18


Refleksja o doktorze


Przysięgał i przysięgi dotrzyma,

Lecz jest wielka nie wiadoma

Czy doktor pamięta o pacjentach

Gdy żona mówi weź się do mycia garów.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.18











Refleksja o koordynatorach


Wspaniali ludzie bo uwierzyli,

Że można bezpłatnie działać

Na polu zwanym biedotą,

Która czeka na dary od niego.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.18


Refleksja o poetach


Muza przez nich przemawia

Jak wyzwanie dla całego świata

Ocalić marzenia,

Które spełniają się w wierszach


Autor Jacek marek Krawczyk

Kraków 2023.01.18


Refleksja o pisarzach


Im więcej kartek zapisanych

Przez pisarzy tym więcej czytelników

Wie jak wykorzystać książkę

Do swoich intymnych potrzeb.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.18


Refleksja o władzy


Rządzić rządzą pełną gębą

Słuchać trzeba taki przykaz,

Lecz gdy słowa nie wypełnią

To trzeba wybrać innych do rządzenia.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.18


Koniec refleksji na dzisiaj



Refleksja o wolności

 

Refleksja o wolności


Wolność wyzwala potencjał w tobie

Rośnie napięcie i chęć poznania,

Że przecież nagość to nie wstyd pokazać

Gdy kochasz tak jak ciało swoje

Tą wybraną którą tulisz do swego serca.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.7


Refleksja o demokracji


Demokracja to jak kapitał

Im więcej obligacji i akcji

Tym bardziej jesteś odważny

Do czasu gdy zbankrutuje firma.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.17


Refleksja o kapitalizmie


Kapitalizm jest najbardziej poważny

Gdy masz w portfelu dolary

I myślisz jak je pomnożyć

Do czasu gdy jesteś pokorny wobec dolarów.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.17


Refleksja o wierze


Wiara to miłość zamknięta w tobie

Im więcej siebie zrozumiesz

Tym bardziej będziesz miłował

Tego w którego wierzysz najbardziej.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.17


Monday 16 January 2023

Jeszcze nie pora jeszcze nie czas

 

Jeszcze nie pora jeszcze nie czas

Myśleć o księżycu gdy nie ma gwiazd

Wszak życie upływa w blasku dnia

I tym się cieszę gdy budzę się za dnia.


Pierwsze spotkanie to radość matki

Gdym mówił słowa mama tata

A ojciec cieszył się jak Ja,

Że ma syna, który woła tata.


Drugie spotkanie to czas słuchania

I od tego momentu zmienił się mój świat

Miłość wtargnęła do mojego serca

Bom wiedział, że nie jestem sam.


Trzecie spotkanie to miłość własna

Jak bardzo ważna gdy woła się Ja

Tak chciałem kochać i brać

Tą miłość, która upustem była za dnia.


Czwarte spotkanie to radość własna

Gdym wyrwał się spod skrzydeł

I już sam chciałem życie układać

Tak jak moi rodzice za dnia.


Piąte spotkanie gdym krzyk usłyszał

Własnego syna mama tata

I już wiedziałem, że będę dla niego

Taki jaki chciałem być za dnia.


Szóste spotkanie to radość wielka

Wnuczka przyszła na świat

I już wiedziałem, że będę wolny

Wszak dziecko moje kreuje świat.


Jeszcze nie pora jeszcze nie czas

Myśleć o księżycu gdy nie ma gwiazd

Wszak słońce promieniuje w nas,

Bo żyć się chce za dnia.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.17


Friday 13 January 2023

To nie wy to my kreujemy

 

Zabrakło a może brakowało

Tej jednej przyprawy, która

Nadaje smak gulaszu angielskiego

Robiony przez moją mamę

W dniu kiedy było święto.


Za późno, smak już znam

Z lat moich dziecinnych

Chciałbym zmienić menu

Jednak wszystko trzeba zmienić

Nawet te przyprawy, które zastąpią inne.


Pustka wokół mnie, nie ma cię

Nawet tata poszedł za tobą

Tam gdzie ty i on będą wiecznie

A Ja zostałem i wszystko się zmienia

Nawet nie wiem, czy z radości czy z egoizmu.


Choć nie jestem sam to już inny świat

I sam już nie wiem kto zmienił bieg,

Że pędzę do przodu innym samochodem

W wyścigu by było nam lepiej

Niż mieliśmy za młodu.


To nie wy to my kreujemy

Nie wasz, a nasz świat

I chcemy żyć tak jak wy

W świecie, którym byliśmy

Jednak inny, bo nasz wymarzony od dzieciństwa.


A jeśli już wspominał was będę

Nad grobem gdzie znicz się pali

To przecież oni już czekają,

Kiedy oni będą stali nad grobem naszym

I mówili to co my sami opowiadamy.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.13


Thursday 12 January 2023

🇺🇦 🇵🇱 Гей, соколи! / Hej, sokoły! – Ukrainian/Polish folk song

Co by rozjaśniło moje oblicze

 

Nazwisko jeszcze jedno nazwisko

Data urodzenia i jaka to epoka

Wszystko trzeba zapamiętać

By móc mieć wiedzę współczesną

Taką aby nie być obcy wśród swoich.


W szoku jestem i w innym świecie

Tu się nikt nie pyta o wiedzę

Tylko zadanie do rozwiązania

I albo będę pracował, albo laba

A jeszcze trzeba myśleć o sobie,

Że miłość panuje w tym co robię.


Więc sięgam do albumu sagi mojej

Gonię po cmentarzach i się modlę

I szukam coś w sobie i u innych

Co by rozjaśniło moje oblicze

Że Oni myślą to co Ja wiem

I z tym żyją jak Ja w tym świecie.


I tu jest wielka tajemnica życia,

Że warto szukać już nie miłości,

A tych pobratymców takich jak Ja,

Którzy wiedzą, że razem można

Zawojować świat i śmiać się

Z tego co mam i co będę miał.


Więc to nie tak bo ty nie jesteś sam

Każdy jakiś wizaż ma i to przyciąga

Do jedności w duchu braterstwa

I świadomej przyjaźni i koleżeństwa


Wiersz nie dokończony...



Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.12

Monday 9 January 2023

Wystarczy odrobina chęci

 

Może jutro może dziś

Sam już nie wiem

Kiedy będzie dziś

Gdy trzeba umyć naczynia.


Ciało leniwe, nic mi się nie chce

Rozum jeszcze sprawny

Chęć kupienia zmywarki

Dużo by się chciało

Lecz nie ma chęci do pracy.


Nie wiem kim Ja jestem

Poetą, księciem, a może

Panem siebie, lecz nie wiem?

Na pewno robić mi się nie chce.


Wystarczy odrobina chęci

Rękawy podwinąć i do roboty,

Lecz w tym jest jakaś niemoc,

Że przecież rozum mówi weź się do roboty,

A ciało mówi nic mi się nie chce robić.


Jeszcze poczekam jeszcze zaczekam

Lecz wiem, że kiedyś nie wytrzymam

I nawet nie myśląc pozytywnie

Zacznę sprzątać po sobie,

Bo już nerwy puszczają

Trzeba wziąć się do pracy,

By zachować spokój psychiczny.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.10

Saturday 7 January 2023

Dwa wymiary jedna szyba

 

I chociaż śnieg pada za oknem

I zimno chce wtargnąć do mnie

Przez szpary w moim oknie

To wiem, że przetrwam

Bom zbudował azyl dla siebie

W moim mieszkaniu na Prądnickiej.


W nim nie ma chłodu i śniegu i lodu

Wiatr nie wieje mi w oczy

Tylko ciepło i cisza i światło

Zagościło w moim mieszkaniu

I nic nie ma wspólnego co za oknem.


Świat za oknem i przed oknem

Dwa wymiary jedna szyba

Rozbić jej nie wypada

A jednak kusi

Do tego innego świata.


Cóż to za świat?

Pyta się Poeta Weny

To świat nie dla ciebie

Tyś azyl zbudował

Mocno oparty na swoim fundamencie.


A jeśli szybę rozbijesz

I cieszyć się będziesz

To może Bóg dopomoże

I wyjedziesz do Watykanu z Proboszczem.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.01.07