Total Pageviews

Wednesday 6 August 2014

Twój wizerunek

Powiewną suknie miałaś
tak lśniła bielą,
że chociaż byłaś przeciętna
Twój wizerunek był
jak klacz biała wśród stada

Pędziłaś galopem naprzód
za tobą sto rumaków pędziło
lecz tylko ja cię dogoniłem
wiedząc że warto było
ponieść ten ciężar dla dobra mojego

A kiedy odpoczniemy na pastwisku
Wspomnij ten wyścig
ku dobru jaka niesie miłość
gdy spoczniemy na łonie natury
upojeni miłości wspólną.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2014.08.06 

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl