Total Pageviews

Tuesday 7 October 2014

Nałóg

Zapal sobie Ja poczekam
Nic nie mów
Tylko pal i czekaj

Dym zasłonił jej oblicze
Twarz spokojna, lecz czerwona
Oczy za mgłą i mówi, że kocha

Ja nie palę
Dziękujem, lecz poczekam
Jak wypalisz tego skręta

Teraz okno otworzyłem
Nabrałem świerzego powietrza
Wierz, Ja zapalę tylko w święto

Chociaż kochać to kochałem
Lecz ożenić się nie śmialem
Tak wszystko przemineło
Jak przepalona moja miłość.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2014.10.07

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl