Total Pageviews

Wednesday 6 October 2021

Do przyjaciela

 Na mojej ulicy wyrósł

Plac zabaw dla dzieci

Tam dorastałem i poznałem

Przyjaciela, którego słuchałem.


Lat mi przybyło i tęskno mi było 

Za placem zabaw, którego już nie było 

Przyjaźń została, lecz w mej pamięci 

I tęskno mi było za tym co się skończyło. 


Przyjaźń to jak śliwka drzewo

Które wyrośnie, lecz nie wszędzie

Nie da się go posadzić na pustyni,

Bo nie wyrośnie i nie da owoców.


Szczęście się do mnie uśmiechnęło 

W wieku w którym miłość jest jak przyjaźń 

I już poznałem innego przyjaciela, 

Którego słuchałem jak na placu zabaw. 


Autor Jacek Marek Krawczyk 

Kraków 2021. 10. 06

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl