Total Pageviews

Friday 29 April 2011

Zofia i ksiądz

Zofia i ksiądz
Już jest ten dzień kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Ją... Zofię.., Tak, tak, ta twoja filozofia mądrości Zofia. Wiesz ja na prawdę uwierzyłem, że w tym jest jakiś boski zamiar, aby Zofia była mądrością moją. Wiesz powiem Ci na ucho Ja też widziałem Zofie, lecz nie mądrość a primadonnę.., Wiem wspominałeś mi o tym. Jest jakieś pokrewieństwo między piekę a mądrością Zofii.., No tak, ale ja mówię o primadonnie z Psychiatryka rozumiesz piramdonna... Mówisz o tej aktorce, która zaczynała karierę w kółka różańcowym a skończyła na scenie Wielkiego teatru narodowego w tej sztuce dramatycznej pt; Zofia i miasto wiecznej mądrości Sofia..." Tak tak o tej aktorce, ale teraz to ona dopiero pokazała na co ją stać została primadonną psychiatryka tak świetnie gra, że nie uwierzysz zdrowa jak ryba śniąca, ale za to ubiera się jak primadonna i tak śpiewa ładnie, że wszyscy pacjenci ją słuchają i o dziwo wszyscy spokojni ponieważ chodzi pielęgniarz i mówi słuchajcie Zofii jak ładnie głośni swoje posłanie w sztuce miłości śpiewu do ukochanego jej najdroższego męża pochowanego w Myślenicach.., rozumiesz myśli jak Zofia.., i nie wiadomo.., jak lekarz zadają jej pytanie; Jeżeli mężczyzna ma dwa jaja to ile jaj ma kura..? i co ona na to odpowiada dwa.., a jaka jest odpowiedź . No domyśl się! No dwa.., e tam ile zniesie. taka jest ta Zofia...pozdrawia autor Jacek Krawczyk

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl