Total Pageviews

Thursday 15 August 2019

Pamiętam

Wspomnienia wracają
I łzy matki mojej
A na parapecie wrzos
Jakże piękny
Utkany w barwy jesieni.

Za oknem słońce wschodzi
Ryk syren
Nie ! To nie powstanie
Polska się zbroi
Synku zabierz ze sobą tornister.

Pobiegła za mną
Jak polak za polską
Oddając to co najcenniejsze
Życie i modląc się,
Że wróci skąd wyszedł.

Wspomnienia wracają
Jak pamięć o nich
Mówiących jednym językiem
Jeszcze Polska nie zginęła
To byli moi przyjaciele.

Wróciły wspomnienia
Wrzos położyłem na grobie
A ja uwierzyłem
Że była i będzie
Wolna Polska.

Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2019.08.16

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl