Total Pageviews

Thursday 26 October 2023

Starość

 

Starość


Po ciężkim życiu

mozole

oparciem dziś

kij w mej dłoni,

trud wypisany

na czole

i wieniec smutku

na skroni.


W twym sercu

krwawa rana,

co z oczu

fontanną bije,

na ustach

ciągle pytania,

dlaczego

ja jeszcze żyję?


Sabina Derkaczewska

W; Antologia poezji ludowej 1830-1980,

oparc. J. Szczawiej, wyd. III, Warszawa 1985.


Wiersz o tyle ciekawy, że starość według mnie nie umiera,

a raczej odmładza się w miłości do wiary jaką mamy w sobie.

Autor tekstu Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.10.26

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl