Total Pageviews

Thursday 24 September 2015

Nie pytaj mnie Panie

Nie pytaj mnie Panie
Dokąd idę
Idę przed siebie
Nie pytaj mnie Panie
Czy wybrałem drogę właściwą
Idę jak mi dyktuje serce.

Dopóki młody jestem
Chcę oddychać pełną piersią
Dopóki młody jestem
Chcę zrozumieć sens
Kim ja jestem.

A kiedy zapłakałem nad sobą
Kiedy zrozumiałem jak boli
Wtedy zapragnąłem miłości
Tej czystej bez skazy
Jaką otaczasz tych którzy wierzą.

Nie pytaj mnie Panie
Dlaczego chciałem poznać
Goryczy smak
Nie pytaj mnie Panie
Ja wiem, że radość moja trwała jak sen.

Dopóki młody byłem
Zniosłem porażki czas
Dopóki młody byłem
Potrafiłem pokorny być
Przed tobą jak Ty.

A kiedy zrozumiałem sens
Mej bezradności
Wtedy wiedziałem,
że nie sam przyszedłem na świat
Przede mną byli moi rodzice
Przede mną byłeś Ty
I tarczą zasłanialiście mnie
Przed tym co nazwaliście złem.

Nie pytaj mnie Panie
Dlaczego uwierzyłem Ci
Ja wiem, że każdy przechodzi
Przez segmenty w których są drzwi
Prowadzące do komnat
W których uczymy się żyć.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2015.09.24

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl