Total Pageviews

Wednesday 2 September 2015

A kiedy ognisko rozpalę

No cóż kochanie wróciłaś
Nie będę pytał skąd
Zbladłaś przy blasku księżyca
To nic w dzień będziesz lśniła.

Zapach kawy czarnej z mlekiem
A przy niej ciasteczka
Wypieczone, kruche z cukrem
Aby uśmiech zajaśniał przy Tobie.

--------- . -----------

A kiedy ognisko rozpalę
Kiełbaski będziemy piec
A iskry polecą do nieba
I gwiazdy będą nam towarzyszyć

Lecz kiedy

Noc ciemna, noc zimna
To przy Tobie ciepło mi
I choć raz kochasz raz nie
To zawsze rozpalasz mnie.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2015.09.02


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl